O Wiosce Dzikich Dzieci

Wróc do poprzedniej strony wróć do poprzedniej strony

Jak powstała Wioska Dzikich Dzieci?

Wioska Dzikich Dzieci to klub dziecięcy, w którym maluch traktowany jest z szacunkiem dla jego emocji i możliwości. Powstała z ogromnej miłości do dzieci, wzmocnionej chęcią stworzenia przestrzeni zupełnie innej, niż w większości placówek. Spełnieniem marzenia stało się miejsce, w którym najmłodsi traktowani są jak równoważni członkowie społeczności; gdzie nikt nic im nie narzuca, a na każdym kroku spotykają się z życzliwością i próbą zrozumienia dla wyrażanych przez nie uczuć i potrzeb.

MIŁOŚĆ DO DZIECI

Twórczynią Wioski Dzikich Dzieci jest Natalia Gurin-Ostrowska. Prywatnie jest mamą trójki pełnych energii dzikich dzieci – zawodowo zaś dyrektorką placówki. Jak wiele matek zaraz po urlopie macierzyńskim szukała dla siebie zajęcia, które pozwoliłoby jej godzić opiekę nad maluchem z pracą. Jako że bliskie są jej idee bliskościowego podejścia w rodzicielstwie oraz Porozumienia Bez Przemocy, stworzyła przestrzeń, w której przy aromatycznej kawie i pysznym ciastku mogli spotykać się rodzice ze swoimi pociechami.
Przez długi czas organizowała warsztaty, prowadziła spotkania i dyskusje na tematy związane z rodzicielstwem, kreując miejsce do wolnej wymiany poglądów, rozmów o radościach i jasnych stronach bycia rodzicem, ale też wsparcia w troskach, obawach, lękach. Wiedziała, że żeby wychować dziecko, potrzeba przecież całej wioski!
Niemal każde zajęcie, którego się podejmowała, miało związek z dziećmi. Niestety – o czym wie prawie każdy rodzic – praca zawodowa wymaga poświęcenia i rezygnacji z czasu spędzonego z własnymi pociechami. Dodatkowo rozstanie na długie godziny jest tym trudniejsze, im dalej zewnętrzna opieka nad maluchami rozmija się z własnymi poglądami i stosowanym w domu podejściem.

NIEZGODA NA BIERNOŚĆ

Szukając placówek dla własnych pociech, twórczyni Wioski Dzikich Dzieci nieustannie zderzała się z zachowaniem, które było sprzeczne z jej poglądami. Dzielenie dzieci na „grzeczne” i „niegrzeczne”, przymusowa realizacja podstawy programowej, ignorowanie naturalnych predyspozycji, duże grupy bez odpowiedniej kadry, pełne cukru i niezdrowych elementów wyżywienie, brak czasu spędzonego na dworze to tylko niektóre z „grzechów głównych” wielu miejsc.
Dzięki doświadczeniu spotkań z rodzicami w prowadzonej przez siebie klubo-kawiarni wiedziała, że nie jest jedyną mamą na świecie, dla której tradycyjny model żłobka czy przedszkola jest nieakceptowalny. Postanowiła więc stworzyć na mapie Trójmiasta miejsce alternatywne, w którym najważniejszy jest szacunek do dziecka i jego praw, rozumienie i akceptacja kolejnych etapów jego rozwoju oraz naturalnego dziecięcego zachowania, które często przez dorosłych jest uznawane za niesubordynację.
Chciała, by była to przestrzeń, w której maluch czuje się bezpiecznie oraz wie, że w każdej chwili może zwrócić się do opiekunów, którzy potraktują z pełną uwagą jego komunikaty. Ponadto – ze względu na osobistą miłość do natury – chciała, by to miejsce dawało dzieciom szansę na beztroską zabawę na świeżym powietrzu i zarażało je ciekawością do odkrywania świata.

REALIZACJA MARZENIA

Coś, co wydawało się nierealną mrzonką, zaczęło nabierać kształtów. Obrazy podsuwane przez wyobraźnię stały się kolorowymi ścianami, drewnianymi meblami i malutkimi toaletami. W końcu Wioska Dzikich Dzieci – klub dziecięcy, w którym swoje miejsce znajdują głównie maluchy w wieku od 1. rok do 3 lat – została otwarta w 2020 roku!
Główną metodą pedagogiczną, stosowaną w placówce jest Reggio Emilia. Jest ona sposobem myślenia o dziecku jako o indywidualnej jednostce, której należą się szacunek oraz bezpieczeństwo. Jednym z jej głównych założeń jest również uczenie dzieci sposobów, na jakie samodzielnie i według własnych predyspozycji mogą odkrywać otoczenie. Najlepszą przestrzenią do tego jest świat zewnętrzny – ogród, las, a nawet plac zabaw!
W Wiosce Dzikich Dzieci maluchy doświadczają i obserwują poprzez spędzanie jak największej ilości czasu na świeżym powietrzu, na beztroskiej zabawie oraz w kontakcie z naturą, niezależnie od warunków atmosferycznych. To nie tylko pozytywnie wpływa na ich zdrowie, ale też daje radość, poczucie wolności i uczy szacunku oraz działań proekologicznych Wioska Dzikich Dzieci to jednak nie tylko maluchy. Ważnymi członkami tej społeczności są także rodzice. Klub dziecięcy to bowiem przestrzeń, w której również oni mogą szukać wsparcia i nawiązywać pozytywne relacje. Mama i tata, maluchy oraz pedagodzy: wszyscy tworzą tu społeczność, w której liczą się bliskość i zrozumienie dla siebie nawzajem oraz wspólne dążenie do celu, jakim jest – kryjąca się również w dorosłych – dziecięca radość!

Brzmi bajecznie?

Weź udział w rekrutacji do Wioski Dzikich Dzieci!

Dowiedz się więcej